Podpisanie umowy najmu pomiędzy najemcą a wynajmującym to rzecz oczywista i powszechnie praktykowana. Ale nie zawsze. Bywa i tak, że strony zawierają jedynie umowę ustną, która z punktu widzenia prawa jest również ważna. Konsekwencje tego mogą jednak okazać się bardzo poważne. Dlaczego więc w każdym przypadku warto spisać umowę?
Po pierwsze,spisanie umowy daje nam dane najemcy i ustala kluczowe elementy w umowie najmu – okres, wysokość czynszu, terminy płatności i zakres odpowiedzialności. Oznacza to, że jeśli najemca nie wywiąże się z umowy, wówczas wynajmujący ma podstawy prawne, aby wkroczyć na drogę sądową i tam dochodzić swoich roszczeń.
Po drugie, umowa słowna z definicji jest umową na czas nieokreślony, a w przypadku umów na czas nieokreślony obowiązuje trzymiesięczny okres wypowiedzenia, przez co z najmu może zrezygnować zarówno najemca jak i właściciel.
Po trzecie, w spisanej umowie najmu możemy zawrzeć zapisy, wedle których zobowiązujemy najemcę do wykonywania określonych czynności. Na przykład zastrzegamy, że raz w miesiącu najemca zobligowany jest do informowania właściciela mieszkania o przychodzącej korespondencji. Można pójść krok dalej i zastrzec sobie prawo do cyklicznych kontroli mieszkania. Są to oczywiście przykłady, ale najważniejsze, aby pamiętać o tym, iż dokładnie spisane ustalenia w umowie najmu są naszą podstawą do rozstrzygania wszelkich sporów.
Nieodłącznym elementem umowy najmu jest też protokół zdawczo – odbiorczy. To kolejny dokument, o którym warto pamiętać. Dlaczego jest on taki ważny? Przede wszystkim dlatego, że określa on wszystkie rzeczy należące do wynajmującego. Gdyby bowiem najemca miał problemy z komornikiem, to ten zajmując rzeczy znajdujące się w mieszkaniu doskonale wie, co jest własnością wynajmującego, a co najemcy.
Mamy nadzieję, że tym artykułem rozwialiśmy wszelkie wątpliwości, czy warto spisywać umowę najmu. Bo umowa w kieszeni, to problem z głowy 🙂