euro_na_MW

Jedno za gotówkę, czy dwa w kredycie?

Inwestorzy, którzy mają gotówkę na zakup mieszkania pod wynajem, a jednocześnie wysoką zdolność kredytową, mogą rozważyć zaciągnięcie kredytu i zakup dwóch nieruchomości. Opłacalność operacji zależy od wielu czynników, ale statystyka wskazuje, że warto. Oczywiście trzeba być świadomym ryzyka.

Rekordowo niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych, spowodowane najniższymi stopami procentowymi w historii kusi do skorzystania z bankowego finansowania nawet osoby, które dysponują gotówką na zakup mieszkania. Posiłkując się kredytem można kupić dwa mieszkania, a nie jedno, trzeba jednak pamiętać, że zakup na kredyt wiąże się z dodatkowymi kosztami w postaci wielu opłat na początku, no i odsetkami przez cały okres spłaty. Home Broker sprawdził, jak wygląda opłacalność inwestycji w dwa mieszkania na wynajem w przypadku zaciągnięcia kredytu na 10, 20 i 30 lat.

Warszawa jest największym w Polsce rynkiem nieruchomości, tutaj też operuje najwięcej inwestorów, którzy chcą ulokować swoje pieniądze w mieszkanie na wynajem, dlatego symulację zakupu dwóch mieszkań na kredyt przeprowadzimy dla warunków warszawskich. Według danych z transakcji klientów Home Brokera i Open Finance oraz ofert najmu w serwisie Domiporta.pl, oczekiwana rentowność netto inwestycji w mieszkanie na wynajem w stolicy to obecnie 4,72 proc. To znaczy, że kupując mieszkanie za 362 tys. zł (50-metrowe za średnią warszawską cenę), po zapłaceniu podatku i czynszu otrzymamy rocznie 17,1 tys. zł, a przez dziesięć lat 171 tys. zł. Obliczenia zakładają, że w ciągu roku mieszkanie będzie wynajęte przez 10,5 miesiąca. W przypadku znalezienia stałego długoterminowego najemcy kwota będzie naturalnie wyższa.

Skutki mnożenia kapitału:
A co, gdyby kupić dwa takie mieszkania zamiast jednego, posiłkując się dodatkowo kredytem? Mamy 362 tys. zł. Prowizje i ubezpieczenia pochłoną ok. 8 tys. zł na jedno mieszkanie, więc łącznie będzie to 16 tys. zł. Na wkład własny można więc przeznaczyć tylko 346 tys. zł. Na zakup dwóch mieszkań potrzeba 724 tys. zł (dwie nieruchomości po 362 tys. zł każda), to znaczy, że trzeba od banku pożyczyć 378 tys. zł.

Teraz wystarczy policzyć odsetki od kredytu i sprawdzić, czy wynajmując mieszkanie jesteśmy w stanie na nie zarobić.
(…)
Oczywiście opcja zakupu dwóch mieszkań zamiast jednego jest dostępna tylko dla osób, które jednocześnie dysponują zapasem gotówki i mają wysoką zdolność kredytową. O tym, że takich inwestorów nie brakuje, świadczą informacje płynące od deweloperów: w wielu inwestycjach dwie trzecie mieszkań kupowanych jest za gotówkę. Po zakończeniu spłacania kredytu przewaga dwóch mieszkań nad jednym jest już oczywista i nie potrzeba do tego obliczeń – będą one generowały dwukrotnie więcej przychodu.

Czytaj więcej:
http://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news/co-dwa-mieszkania-to-nie-jedno-warto-dobrze-policzyc,2129853,4206

*źródło: GPW, Home Broker, Domiporta.pl