Na rynku nieruchomości czuć, że już sierpień, (2)

Na rynku nieruchomości czuć, że już sierpień – Studenci bardzo aktywnie poszukują mieszkań.

Sierpień to miesiąc, w którym studenci zaczynają aktywne poszukiwanie mieszkania na zbliżający się rok akademicki. Najbardziej atrakcyjne oferty znikają w tym czasie jak świeże bułeczki. Jest to również okres, kiedy ceny ofert mogą szybować do góry, dlatego warto wiedzieć, jak nie dać się oszukać. Jeżeli zabraknie miejsc w akademiku to czasu na znalezienie mieszkania nie będzie wcale tak dużo. Więc…

Gdzie szukać?

  • Najbardziej popularnym sposobem poszukiwania stancji są ogłoszenia zamieszczone na portalach internetowych. W serwisie nieruchomościowym ogłoszenia są zaktualizowane, dość szeroko opisane oraz posiadające rozbudowana galerię zdjęć.Warto podczas poszukiwań stancji skorzystać z różnych funkcji wyszukiwania jakie daje serwis. W wyszukiwarce ogłoszeń możemy wybrać, jakiego typu nieruchomości poszukujemy: czy jest to mieszkanie czy pokój, zawężenie lokalizacyjne można określić wybierając miejscowość i dzielnicę, a następnie – preferowane ceny i powierzchnie lokali. Dlatego tak ważne jest, aby dodający ogłoszenie wypełniali jak najwięcej pól na karcie dodawania ogłoszenia, ponieważ zwiększa to szansę na znalezienie klienta.
  • Oferty wynajmu mieszkania znajdziemy również w lokalnej prasie. Ogłoszenia tam zamieszczane są w specjalnych sekcjach ogłoszeniowych. Zawierają jednak informacje szczątkowe o lokalu, głównie w jakiej dzielnicy się znajduje oraz kontakt do właściciela.
  • Częstym sposobem informowania o mieszkaniu do wynajęcia są również ogłoszenia zamieszczane w punktach informacyjnych na uczelniach. Tam zamieszczają swoje oferty głównie osoby posiadające nieruchomość w bliskiej odległości od uczelni. W większości są to oferty od osób prywatnych.
  • Kolejnym sposobem na poszukiwanie mieszkania na wynajem jest sprawdzanie tematycznych grup na Facebooku. W tym miejscu mieszają się ogłoszenia dodawane przez osoby prywatne, agencje nieruchomości, ale również lokatorów, którzy poszukują towarzystwa do mieszkania lub kogoś na swoje miejsce. Facebook pozwala na dodawanie ogłoszeń za darmo, dlatego nie możemy narzekać na brak ofert.

Jak szukać i nie dać się oszukać?

Przede wszystkim bądź precyzyjny. Określ lokalizację, cenę, wielkość mieszkania/pokoju czy liczbę pokoi. W ten sposób unikniesz niepotrzebnego wertowania ofert, które nie będą dla Ciebie atrakcyjne.

Pamiętaj o swoim budżecie i dokładnie sprawdzaj ceny. Zdarzają się osoby, które w ogłoszeniach podają zaniżoną kwotę lub jedynie kwotę odstępnego. Pamiętaj jednak, że czynsz administracyjny zmienia się w ciągu roku, a media płacisz według zużycia nie tylko Twojego, ale również Twoich współlokatorów. Może to znacznie wpłynąć na wysokość środków, które trzeba będzie przeznaczyć na wynajem.

Nie ufaj ogłoszeniom bez zdjęć. Jeżeli zachwalane mieszkanie nie posiada zdjęć w ogłoszeniu, może to oznaczać, że właściciel ma coś do ukrycia. Można skontaktować się z właścicielem i poprosić o zdjęcia lokalu, jednak gdy słyszymy wymówki – czerwona lampka w naszych głowach powinna się rozjarzyć jak latarnia morska w burzową noc.

Uważaj na scam! Zdarzają się idealne mieszkania na wynajem z idealnymi zdjęciami, idealnymi warunkami i idealnym dojazdem na uczelnię. Istnieje jednak haczyk w postaci pośrednictwa – za przekazanie kontaktu do właściciela mieszkania lub obejrzenia go – pobiera się opłatę. Czy trzeba dodać, że po pobraniu opłaty kontakt z agentem się urywa, a samo mieszkanie było wynajęte już od dłuższego czasu lub nie istnieje?

Sprawdzaj prawdziwość informacji. Krótka podróż Google StreetView zweryfikuje, czy okolica jest tak zielona i tak fantastycznie skomunikowana jak było to podane w ogłoszeniu. W określeniu dojazdu pomogą również aplikacje, dzięki którym można określić najbliższy przystanek i drogę do uczelni czy miejsca pracy.

Mamy nadzieję, że skorzystanie z naszych porad nie tylko pomoże Państwu sprawnie wynająć mieszkanie, ale również zadbać o bezpieczeństwo!